Srebro – krótka charakterystyka
Srebro znane było już w czasach starożytnych. Poza tym, że służyło do wyrobu biżuterii, było również walutą. Dziś jest niezwykle popularne i pozwala na wytworzenie jubilerskich dzieł sztuki, naczyń lub sztućców. Cechuje je najlepsza wśród metali szlachetnych przewodność termiczna oraz elektryczna. Jest także najjaśniejszym spośród nich. Zachwyca swoją białawą barwą, jak też wyjątkowym blaskiem – ma bowiem największy współczynnik odbicia światła.
Czyste srebro jest dość miękkie, co sprawia, że nie jest najlepszym materiałem jubilerskim. Do wyrobów błyskotek najczęściej stosuje się więc jego stopy, zawierające domieszkę innych metali (np. miedzi). Dzięki nim zyskuje twardość i staje się znacznie bardziej wytrzymałe.


Białe złoto – co wchodzi w jego skład?
Złoto od wieków kojarzy nam się z bogactwem, prestiżem i luksusem. Moda na nie, nie przemija, choć dziś coraz częściej zamieniamy tradycyjne żółte złoto na jego biały odpowiednik. W rzeczywistości jednak białe złoto nie istnieje, a przynajmniej nie występuje w naturze. Jest to nazwa umowna, wprowadzona na potrzeby handlowe. Mianem tym określamy stop złota z cynkiem, niklem, srebrem lub palladem. Ponieważ złoty kruszec stanowi aż 60% jego składu, biżuterię pokrywa się także cienką warstwa rodu, które eliminuje złotawy połysk. Rod sprawia też, że białe złoto staje się podobne do srebra. Jak więc je odróżnić?

Białe złoto czy srebro?
Białe złoto oraz srebro to metale o bardzo zbliżonej urodzie. Niektórzy twierdzą, że srebro jest bielsze, bardziej matowe, pozbawione szlachetnego blasku. Są to jednak raczej subiektywne odczucia lub różnice, które da się dostrzec po dłuższym noszeniu biżuterii. Wraz z upływem czasu srebro rzeczywiście ciemnieje. Kolor złota pozostaje bez zmian, jest ono również bardziej odporne na zniszczenia bądź zarysowania.
To jednak zbyt mało, abyśmy już podczas zakupu mieli pewność, z jakim metalem mamy do czynienia. Jak więc nie dać się nabrać? Przede wszystkim nie należy kupować biżuterii w niesprawdzonych miejscach, na internetowych aukcjach lub po wyjątkowo okazyjnej cenie. Jeśli więc nie jesteśmy pewni, warto zasięgnąć porady eksperta. Wprawne oko jubilera bez problemu rozpozna, czy ma do czynienia ze srebrem, czy białym złotem. Różnią się między sobą przede wszystkim wybitymi oznaczeniami (cechami).
Najczęściej spotykaną próbą srebra jest 925. Pozostałe to 875, 830 i 800 (jednak z nimi mamy do czynienia znacznie rzadziej). Złoto opatrzone będzie zupełnie innymi cechami. Najbardziej popularne próby to 750, 585 i 333. Możemy spotkać się również z oznaczeniem 999, 960, 500 oraz 375.
Możemy także wykonać tzw. test Archimedesa. Polega on na obliczeniu gęstości metalu na podstawie objętości wypartej przez niego wody. Gęstość złota jest niemal dwukrotnie wyższa niż srebra, więc różnice z pewnością da się zauważyć. Nie jest to jednak prosty eksperyment, wymaga bowiem znajomości fizyki oraz kilku matematycznych wzorów.

Odróżnienie białego złota od srebra nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Jeśli więc mamy jakiekolwiek wątpliwości, poprośmy o pomoc profesjonalistę. Najlepiej jednak kupować biżuterię oraz inne kosztowności w renomowanych sklepach i zakładach jubilerskich. Wówczas wiemy na pewno, co trafia w nasze ręce.

Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Syty
Pasjonat biżuterii
i właściciel sklepu DiamondsCenter.pl